! I wskazówka na koniec: Przygotowywałam uszka w Wigilię i niczego nieświadoma zakryłam je wilgotną ściereczką. A, że farsz jest wilgotny ciasto naciągnęło wodą i zaczęło się straszliwie kleić, tak, że ledwo odchodziło od blatu. Więc albo trzeba je po przygotowaniu od razu gotować, albo mrozić. Jeśli chodzi o mrożenie to najlepiej zamrozić je pojedynczo na desce a potem wsypać do woreczka. Zamrażanie w woreczku grozi posklejaniem i tym samym problemem z którym ja się spotkałam..
czas przygotowania ciasta: 10min
czas przygotowania farszu: 10min (ale grzyby moczę wcześniej całą noc i podgotowywuję)
czas przygotowania uszek: to zależy czy ktoś pomaga w lepieniu ale godzinę trzeba policzyć.
koszt: ciasto - ok 3zł, farsz - zależy od ceny grzybów, nie umiem podać, bo miałam grzyby od dziadka. Powiem jedno, na pewno bardziej opłaca się jeśli masz możliwość, wybrać się na grzyby w sezonie i je wysuszyć niż kupować. Z 1 kg świeżych grzybów powstaje ok 100g grzybów suszonych.
Składniki na ciasto:
- 600g mąki pszennej
- 3 żółtka
- 3 łyżeczki oleju
- 1/2 łyżeczki soli
- 250-300ml wrzątku (!!)
Składniki na farsz:
- 180g suszonych kapeluszy grzubów - u mnie podgrzybków
- 2 cebule
- sól
- spora ilość pieprzu
Przygotowanie ciasta:
1. Z mąki usypuję górkę w której robię zagłębienie, do środka dodaję żółtka, olej i sól. Całość siekam nożem aż żółtka połączą się z mąką.
2. Znowu robię zagłębienie i dodaję gorącą wodę porcjami, po każdej zagniatając dokładnie ciasto tak żeby mąka wchłonęła całą wodę. Jeśli ciasto jest już dość miękkie a nadal masz odmierzoną do użycia wodę nie dodawaj na siłę, widocznie Twojej mące już wystarczy. Całość wyrabiam kilka minut.
Przygotowanie farszu:
1. Grzyby moczę na noc, rano w tej samej wodzie gotuję je kilka minut i odcedzam (wody nie wylewam bo użyję jej do barszczu i kapusty z grzybami !)
2. Cebulę siekam bardzo drobno i szklę na patelni na małej ilości oleju.
3. Odsączone grzyby mielę blenderem, dodaję cebulę, sól i pieprz i mieszam.
Przygotowanie uszek:
1. Ciasto wałkuję jak najcieniej i tnę na kwadraty.
2. Na każdy nakładam porcję farszu a następnie lepię najpierw w trójkąt a następnie zaklejam przeciwległe dwa rogi.
! Lepiej jest najpierw nałożyć farsz na wszystkie kwadraty a potem lepić, nakładając i lepiąc na zmianę pobrudzisz uszka. Albo będzie trzeba po każdym nałożeniu farszu myć ręce:) Albo będziesz mieć brudne uszka..
Uszka nie dorobiły się zdjęcia solo dlatego pozowały z barszczem.
Smacznego!
moje ulubione danie wigilijne :) piękne zdjęcie!!
OdpowiedzUsuńDla mnie mogłoby być tylko i wyłącznie to danie na wigilie :D
OdpowiedzUsuń