Panna cotta jest tak szybka i łatwa do zrobienia, że nie może nie wyjść!
czas przygotowania: 7min
koszt jednego deseru: 1,2zł
Składniki na każdą jedną porcję:
- 100ml mleka
- 50ml śmietany 30%
- pół kopiasta łyżeczka cukru waniliowego
- płaska łyżeczka żelatyny
- 2 kostki białej czekolady alpen gold - to najlepsza biała czekolada, z waniliowym aromatem
- kilka malin
Przygotowanie:
1. Wiele przepisów podaje żeby żelatynę namoczyć w minimalnej ilości wody żeby napęczniała, ja jednak mieszam wszystko w garnku. Czyli mleko, śmietanę, cukier waniliowy i żelatynę podgrzewam na małym ogniu. Nie chodzi o to żeby mieszankę zagotować tylko podgrzać do takiej temperatury żeby cukier i żelatyna się rozpuściły, trwa to kilka minut.
2. Rozlewam do kokilek, moje mają pojemność 150ml i wstawiam do lodówki na minimum 1,5 godziny.
3. Żeby wyjąć panna cottę zanurzam kokilki na kilka sekund w gorącej wodzie zakrywam talerzykiem i odwracam do góry dnem.
4. Ozdabiam malinami i roztopioną białą czekoladą. Z dotychczas próbowanych ta wersja najbardziej mi smakuje, można jednak użyć innych dodatków.
Smacznego!
raj dla podniebienia taki deser :)
OdpowiedzUsuńSama w sobie panna cotta mnie nie zachwyca, ale w połączeniu z jakimiś wyrazistymi dodatkami jest jak najbardziej zjadliwa :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie jest, sama w sobie to po prostu waniliowa mleczna lekka galaretka a dodatki sprawiają, że ma to coś.. Bardzo smaczna była też z ananasem, malinowa wyszła trochę jak sernik a w wersji z gorzką czekoladą - czekolada była trochę za mocna i panna cotty nie było w ogóle czuć. Za to połączenie z białą czekoladą i malinami pycha!!
Usuńmaliny mmm... już mnie masz ;)
OdpowiedzUsuńrozkoszna dama wsród deserów
OdpowiedzUsuńz malinami;) mniam.
OdpowiedzUsuń