Pyszny czekoladowy piernik przekładany czym tylko chcesz

Jakiś czas temu, na pewno ponad rok znalazłam ten przepis na piernik na youtubie, gdzieś później w komentarzach spotkałam się z zarzutem, że przepis jest z moichwypieków, i całe szczęście, że to przeczytałam bo i mnie spotkałby zaraz zarzut, że podaję kradziony przepis:) Modyfikacje na prawdę niewielkie, użyłam płatków migdałów bardzo dobrze wpasowałyby się orzechy włoskie ale akurat nie miałam, odrobinę więcej kakao i budyń do przełożenia zamiast powideł z galaretką, jeśli chodzi o ciasto czyli o bazę przepisu zastosowałam się do oryginału. Ten piernik jest PRZEPYSZNY, miękki, czekoladowy, pachnący i jeszcze oblany czekoladą. Taki miękki przekładany piernik to jedno z moich ulubionych ciast i piekę je bez względu na porę roku, nie tylko na Boże Narodzenie.

czas przygotowania: 20min
czas pieczenia: 50-60min
koszt: ok 16zł

Składniki:

• 1 i 3/4 szklanki (280g) mąki
• 200g miodu (może być sztuczny)
• 125g masła
• 1/2 szklanki (100g) cukru
• 3 jajka
• 3 duże łyżki kwaśnej śmietany 12-18%
• 1,5 łyżki przyprawy do piernika 
• 1,5 łyżki sody oczyszczonej
• 2 łyżki kakao
• garstka płatków migdałów, mogą być też orzechy włoskie, laskowe lub inne bakalie jeśli lubisz

Polewa:

• tabliczka czekolady gorzkiej
• 100g masła

Do przełożenia:

• budyń śmietankowy przygotowany z 400ml mleka zamiast 500

Przygotowanie: 

1. Masło ucieram z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodaję żółtka, po jednym, po każdym dokładnie miksuje masę. Dodaję miód i śmietanę, nadal miksując.

2. Kiedy się połączą dodaję wszystkie suche składniki czyli mąkę, sodę oczyszczoną, kakao i przyprawę do pierników (ważne jest żeby mieszanka zawierała same przyprawy, w niektórych takich torebkach na pierwszym miejscu w składnikach jest cukier, tych nie kupuję), i wszystko miksuję na jednolitą masę.

3. Białka ubijam na sztywną pianę i delikatnie łączę z ciastem, na koniec dodaję bakalie.

4. Piekarnik nagrzewam do 165 stopni, ciasto wlewam do formy keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto piekę 50-60 min sprawdzając drewnianym patyczkiem.

5. Kiedy ciasto się piecze przygotowuję budyń z mniejszą ilością mleka niż podana na opakowaniu.

6. Upieczone ciasto studzę, przekrawam na pół i przekładam masą budyniową.

7. W garnku rozpuszczam masło z czekoladą i polewam gotowe ciasto. Ozdabiam wg upodobań.

Smacznego!