Jadam bardzo mało pieczywa, a jak już mi się zdarza to raczej nie jest to prosta kanapka z żółtym serem. Lubie dużo dodatków, a jeszcze bardziej lubię pasty kanapkowe i dodatki. W tej o precyzji można zapomnieć bo małe różnice w ilości składników nie mogą zaszkodzić. Pasta z twarogu i rzodkiewek to jedna z moich ulubionych, tyle, że zimą rzodkiewkom daleko do tych sezonowych ale miałam na nią wielką ochotę.
czas przygotowania: 10min
koszt: ok 4zł
Składniki:
- opakowanie twarogu ok 250g
- 150-200 ml jogurtu naturalnego (możesz też użyć śmietany 12% ale z jogurtem jest zdrowiej a smakuje tak samo)
- pęczek rzodkiewek - wiadomo pęczek pęczkowi nie równy ale jak wspomniałam precyzja nie jest na pierwszym miejscu
- sól, pieprz
Przygotowanie:
1. Twaróg, jogurt, sól i pieprz przekładam do miski.
2. Ścieram rzodkiewkę na tarce o drobnych oczkach, wszystko mieszam dokładnie rozgniatając ser.
Prościzna ale jakie pyszne. Podaję z kiełkami i sałatą.
świetne! rzodkiewka nie jest moim ulubionym warzywem, i rzadko ją jadam, ale w tej wersji... hm wygląda bardzo bardzo smacznie :D
OdpowiedzUsuńOstatnio chodzi za mną nabiał, różne twarożki itp. Kusisz :)
OdpowiedzUsuńZa pomysłowość ... nominuję Twój blog do Liebster Blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam http://sepichce.blogspot.com/2013/02/dziekuje.html
Pozdrawiam :)